Mustang trafi jednak do Europy. Sprzedaż wystrzeliła

Publikacja z dnia : wczoraj

Tomasz Michałek

[email protected]

Podziel się tą publikacją ze znajomymi!

Najważniejsze wiadomości

Polo, Fabia, a może jeszcze coś innego?

Nie wiem co wybrać.

Czy Fabia I często się psuje?

Pytam, bo nie wiem.

Rozważam zakup Fabii I generacji

Dysponuję 8 tys. złotych.

Fabia 1. Mam na zakup 10,000 złotych

Myślę też o Fordzie Fiesta.

Kupować Fabię I czy szukać dalej?

Liczę na dobrą dyskusję.

Nowa generacja Q7 robi wrażenie. Audi nie zawiodło

Tomasz Goban, w: najnowsze premiery

Lżejszy, o bardziej dynamicznej sylwetce i z mocniejszymi jednostkami napędowymi. Takie jest właśnie nowe Audi Q7, które trafia właśnie do sprzedaży.

Zdjęcie w tym materiale w oparciu o licencję CC: flickr.com i/lub pl.Wikipedia

Dowiedzieliśmy się, że Ford zdecydował się jednak na wprowadzenie Mustanga do sprzedaży europejskiej. Pierwsze zamówienia rozeszły się szybciej, niż można było się tego spodziewać. Amerykański producent ma realny powód do zadowolenia.

Pierwsze 500 egzemplarzy Forda Mustanga sprzedano w ciągu pół minuty

Kilka miesięcy temu Ford zdecydował, że europejscy w końcu dostaną swojego Mustanga zgodnie z obowiązującą na Starym Kontynencie homologacją. Pierwsze 500 egzemplarzy Mustanga, które wprowadzono do sprzedaży rozeszło się w czasie 1 minuty od chwili uruchomienia konfiguratora.

Ford podaje, że większość klientów wybrała Mustanga z ekonomiczną jednostką napędową 2,3 EcoBoost, co jednak było zaskakującym efektem, bo przed wprowadzeniem tego modelu do sprzedaży, za same plany wprowadzenia tak małego silnika do Mustanga, Ford był już wielokrotnie krytykowany. Zachowania konsumentów potwierdziły jednak, że strategia przyjęta przez amerykański koncern okazała się jednak trafiona.

Od chwili, kiedy Ford udostępnił na swojej stronie konfigurator, swojego Mustanga złożyło już ponad 500,000 potencjalnych klientów, a to wynik, jakiego nie spodziewali się analitycy.

Red. M.P

Więcej w materiale: BMW ma kolejne auto rodzinne. Nie wiemy, po co [kategoria: technologie]

Komentarze czytelników: 2 komentarze

Użytkownik: nieznajomy | 56 minut temu

Dziwię się, że tak wiele osób naskoczyło na Forda, że muszą koniecznie sprzedawać go w Europie w jakiejś kosmicznej konfiguracji silnikowej. Pragnę jednak przypomnieć, że Mustangi wcale nie miały historycznie jakichś ponadprzeciętnych osiągów. Wiadomo, że w takim aucie najprzyjemniej brzmi V6 albo V8, ale wszyscy wiemy, że gdyby doliczyć podatek Unii Europejski, to już Mustang nie byłby wcale tak atrakcyjny cenowo. Pozdrawiam serdecznie.

Użytkownik: nieznajomy | 16 godziny temu

A ja się tam dziwię, bo jak już kupować to chyba nie jakiegoś przeciętniaka, którego na skrzyżowaniu weźmie 20-letnie BMW E36 (nic nie mam do tego auta, po prostu dałem je do porównania). Mam racę? Jak dla mnie to w Europie też powinni sprzedawać go z 5-litrowym silnikiem V8, a nie takim czymś jak 2,8 EcoBoost. Rozumiem, że miejskie auto na zakupy i do pracy musi być eco, ale taka landara jak to? Dziwię się polityce Forda, widocznie kasa jest najważniejsza.

Dodawanie nowych komentarzy wyłączone przez administratora.

Warto przeczytać także

Specjalne wydanie Porsche Panamera Edition już jest

Tomasz Goban, w kategorii: rekomendacje

Niemiecki koncern ponownie zaskoczył wszystkich fanów swojej marki. Porsche wprowadza do sprzedaży nową wersję Panamery.